Od ładnych paru lat, co sezon robię powidła śliwkowe bez cukru. Zamiast niego używam ksylitol czyli alkaliczny cukier brzozowy, który z powodzeniem mogą używać diabetycy. Ksylitol ma bardzo niski indeks glikemiczny i co najważniejsze dla mnie – nie zakwasza organizmu. W związku z tym, działa przeciw próchniczo – jest w składzie ekologicznych past do zębów i gum do żucia. Nie powoduje namnażania grzybów i drożdżaków w układzie pokarmowym, dlatego jest wskazany przy kandydozie i trądziku. Czytałam gdzieś, że 65 % ludzi ma dziś problem z kandydozą, ja myślę, że znacznie więcej. Zapobiega nawet osteoporozie, zwiększając wchłanianie wapnia i magnezu, czym przywraca właściwą mineralizację kości. Jedyną wadą ksylitolu jest jego cena. Ale jak patrzę, ile starsi ludzie zostawiają pieniędzy w aptece na chemiczny syf, który tylko przedłuża im życie (kosztem jakości rzecz jasna), to nie będę skąpić na własnym zdrowiu i zdrowiu mojej rodziny! Zresztą i tak nie słodzimy dużo. Po prostu nie lubimy jak coś jest za słodkie. A wszystko co jemy „na zewnętrznym” takie właśnie jest …
Ksylitol jest alkoholem cukrowym, jednak ma inną budowę chemiczną (!) niż pozostałe cukry (alkohole cukrowe) dlatego nie fermentuje, nie zakwasza, nie powoduje skoków insuliny. Przemysłowo pozyskiwany jest z kory brzozowej oraz z kukurydzy. Ja kupuję tylko brzozowy.
W sezonie na śliwki (i nie tylko) znajdziesz sporo przepisów tu : KLIK
Jeśli chodzi o diabetyków/cukrzyków powidła takie jak te, czyli długo gotowane i odparowane, i tak mają sporą zawartość cukru z owoców. Nie ma co się oszukiwać 😉 Ale ksylitol jako taki, w codziennym stosowaniu sprawdzi się jak najbardziej.
Powidła śliwkowe bez cukru
Śliwki bliźniaczki. Widać nie tylko ludzie mają bliźniaka 😉
Umyte i wypestkowane śliwki wrzuć do dużego garnka (lub nawet lepiej dwóch szerokich), zasyp ksylitolem i doprowadź do wrzenia. Dopóki śliwki nie puszczą soku, mieszaj drewnianą łopatką, żeby nie przywarły do dna. Gotuj na minimalnym ogniu bez pokrywki, kilka godzin aż odparuje sok. Im gęstsze powidła tym częściej trzeba mieszać! Ja zazwyczaj rozkładam prażenie na 2 dni. Gdy konsystencja już mi odpowiada miksuję śliwki blenderem (dzieciom tak lepiej smakują). Wrzące powidła pakuj od razu do czystych słoików, zakręcaj i odwracaj do góry dnem. Przykryj grubszym ręcznikiem i pozostaw do ostudzenia.Powidła śliwkowe bez cukru
Print Recipe
Ingredients
Instructions
Słodkie Gotowanie
2019-01-15 at 13:54To najlepszy przepis na powidła, jeszcze z ksylitolem no idealnie. Będę mogła je jeść bezkarnie 🙂 Zapisuję i czekam prawie cały rok na nadejście sezonu śliwkowego 🙂
Małgosia zen w kuchni
2019-01-15 at 15:22To prawda, można je jeść bez wyrzutów sumienia 😉 chociaż na dobrą sprawę, gdy śliwki są bardzo słodkie można zrezygnować z cukru całkowicie.