Od jakiegoś czasu zaczęłam uwielbiać mirabelki 😉 Może za słoneczny kolor? Może za drobny kształt? Nawet nie przeszkadza mi już pestkowanie, gdyż odkryłam, że świetnie radzi sobie z nimi drylownica. Mirabelki rosną zazwyczaj „na dziko” wśród pól, na uboczu. Cała przyjemność za darmo! I przyszła mi ochota na deser z chia z musem mirabelkowym, ale wegański bez użycia mleka. Przyznam, że aż tak nie przepadam za mlekiem kokosowym, a migdałowego nie chciało mi się robić. Pomyślałam, że przecież sok mirabelkowy wystarczy do napęcznienia chia i tak też zrobiłam.
Nasiona chia są bardzo odżywcze, zawierają ponad 16 aminokwasów i omega 3, dlatego nie należy poddawać ich obróbce termicznej – stracą najcenniejsze właściwości. Można je zalać wodą, sokiem lub zimnym mlekiem i poczekać aż napęcznieją. I już – gotowe 🙂 Mirabelkowych propozycji jest już na blogu całkiem sporo – ciasta, dżem, sałatka – same pyszności!
Deser chia z musem mirabelkowym
Do dekoracji deseru użyłam kwiatów oregano. Natomiast listki posuszyłam – będą do zupy.
Deser chia z musem mirabelkowym
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- *pół kilo mirabelek plus kilka do dekoracji
- *2 łyżki ksylitolu (lub do smaku)
- *6 łyżek nasion chia
- *listki bazylii
Instrukcje
Mirabelki umyj i wypestkuj.
Zagotuj je w garnuszku z ksylitolem aż puszczą sok i gotuj jeszcze jakieś 2-3 minuty (nie powinny się mocno rozpaść).
Całość osącz na sicie.
Powstały syrop przelej do szklaneczek do mniej więcej 3/4 wysokości, jeśli jest go mniej dolej przegotowanej wody.
Gdy przestygnie, wsyp po 3 łyżki nasion chia i dobrze wymieszaj.
Odstaw na minimum 2-3 godziny (można na noc do lodówki).
Do każdej szklaneczki dodaj na wierzch mirabelkowy mus i udekoruj świeżymi owocami oraz listkami bazylii.
Uwagi
Czy wiesz, że bazylia świetnie się komponuje z owocami? Szczególnie z truskawkami i poziomkami.