Czasem sobie obiecuję, że nagotuję takiego bulionu więcej i część poporcjuję i zamrożę. Nic z tego, zawsze pójdzie na bieżąco. Tym razem, zdecydowałam się na bulion warzywny z jaglanymi klopsami, zamiast makaronu. Te klopsiki do złudzenia przypominają mięsne, ale … po co komu zupa z trupa??
Świadomie nie biorę w tym udziału.
Dopóki przymykamy oczy na ten bezmyślny i okrutny, masowy zwierzęcy holokaust, dopóty nic się w naszej globalnej wiosce nie zmieni. Dopóki nie przestaniemy zabijać i pożerać mięso dla samej przyjemności jedzenia, nie z potrzeby przetrwania, dopóty świat będzie okrutny dla nas … na różne sposoby. Gdyby przy każdym mięsnym stoisku wyświetlane były sceny z ubojni matek z młodymi, sprzedaż drastycznie by spadła. Oczywiście tak się nie stanie. Ale jest na to świetny sposób – skuteczna broń jaką jest pieniądz. Nie kupuję, nie wspieram!
Ludzie i zwierzęta, wbrew pozorom, mają dokładnie ten sam cel – przetrwać i wychować potomstwo. Czy nie to robimy całe życie? Gdy odetną nam prąd, internet, telefon – jak sobie poradzimy? Kto lepiej umie przetrwać i wykarmić młode bez dachu nad głową, samochodu i gotowanego jedzenia – my czy zwierzęta? Wystarczy jakikolwiek kataklizm, a cywilizacja zniknie. My zaś ustawimy się grzecznie w łańcuchu pokarmowym dla mięsożerców. Wszystkie (poprzednie) cywilizacje, które rozwinęły wysoko technologię, a zaniedbały swoją duchowość zginęły. Wiecie, że mnóstwo zamków w Polsce stoi na starych, kamiennych fundamentach ciętych maszynowo? Do dziś nie mamy takiej technologii. Piramidy czy inne monumentalne założenia architektoniczne na całym świecie, powstały przy użyciu zaawansowanej technologii o jakiej nie mamy pojęcia.
Bulion warzywny z jaglanymi klopsami
Nigdy, nikogo do niczego nie namawiam, nie wpadam w histerię gdy moja nie – wegetariańska rodzina mlaska przy stole jedząc mięso. Nie rób drugiemu co tobie niemiłe. Może drugiemu oznacza każdemu (stworzeniu?). Agresja jest zawsze słaba. Przemoc jest słaba. Jest wyrazem lęku, nie siły. A lęk jest przeciwieństwem miłości. Wychodzenie z diety mięsnej to proces. Czasem bardzo powolny. Ale jestem przekonana, że warto.
Choćby dla własnego zdrowia – to czysto egoistyczne pobudki 😉
Jeśli chodzi o klopsy z kaszy jaglanej, mogę stwierdzić, że mają super konsystencję. Są zwarte, dobrze się formują i po krótkim gotowaniu są już gotowe do spożycia. Można je trzymać w zupie bez obawy, że się rozpadną, nic z tych rzeczy. Można je również podać z ulubionym sosem np. pomidorowym. Jednak należy mieć na uwadze, że kasza jaglana jest mało wyrazista w smaku. Dla mnie lepiej komponuje się w daniach na słodko, chociaż wyjątkiem są tu sałatki 😉 Dlatego proponuję dosmaczyć pulpety wedle własnego gustu: suszonymi pomidorami w płatkach, proszkiem z suszonych grzybów (zmielonych w młynku) lub nieaktywnymi płatkami drożdżowymi (do kupienia w necie), które nadadzą serowego posmaku. Te ostatnie właśnie zakupiłam i zamierzam wykorzystać je na różne sposoby.
Bulion warzywny z jaglanymi klopsami
Print RecipeIngredients
- Bulion:
- *5 marchewek
- *1 korzeń pietruszki
- *kawałek selera
- *1/2 cebuli
- *10 cm pora
- *1 kapusta pak choi lub kawałek pekińskiej
- *2 łyżki masła klarowanego lub oliwy
- *3 litry wody
- *sól różowa do smaku, po 1 łyżeczce mielonej kozieradki i suszonego lubczyku, 1/2 łyżeczki kurkumy
- Klopsy:
- *1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej + 2 szklanki wody, sól, 1 łyżeczka mielonej kozieradki, liść laurowy
- *po 1 łyżeczce mielonego kminku i majeranku, 2 łyżki sosu sojowego, pieprz, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- *do wyboru: 1 łyżka suszonych pomidorów w płatkach lub 1 łyżka proszku grzybowego lub 1 łyżka nieaktywnych płatków drożdżowych
- *1/2 szklanki mielonych migdałów
- *2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej lub z tapioki
Instructions
Warzywa na bulion obierz, umyj i pokrój na kawałki, połówkę cebuli opal na suchej patelni.
Zagotuj wodę z masłem lub oliwą, dodaj warzywa, sól i przyprawy. Bulion gotuj około godziny.
W tym czasie przygotuj klopsy - kaszę upraż w suchym rondlu, dwukrotnie przelej wodą.
Zalej kaszę 2 szklankami wody i dodaj sól, kozieradkę i liść laurowy. Gotuj pod przykryciem około 20 minut aż wchłonie wodę i zacznie się rozpadać.
Przestudzoną kaszę wymieszaj z przyprawami, mąką i migdałami. Lep kulki wielkości orzecha włoskiego za pomocą zwilżonych dłoni.
Klopsy wrzuć do bulionu i gotuj 2 minuty. Możesz też odlać 2 szklanki bulionu do gotowania klopsów, wtedy pozostały bulion będzie klarowny.
Bulion podawaj z klopsami, natką pietruszki i posiekaną marchewką.