Nie cierpię robić faszerowanych jajek. Jedyne jakie lubię to te faszerowane w skorupce, ale tyle babraniny z tymi skorupkami, że choćbym nie wiem jaki ostry nóż miała i tak skorupka brzydko pęka. Weź to potem ponadziewaj… A do faszerowanych białek mieści się mało farszu 😛 Pasta jajeczna z jarmużem jest więc dla mnie świetnym rozwiązaniem.
Co więc lubię? Lubię robić pasty jajeczne o różnych smakach. Są świetne do chleba, nadają się jako farsz do skorupki jajka (jeśli upierasz się ,żeby to robić), można je przygotować w naprawdę różnych smakach i… znalazłam sposób,żeby ładnie wyglądały na stole 😍 bez faszerowania.
Wystarczy wyciskać porcje z rękawa cukierniczego na talerzyk lub bezpośrednio na kromki i jaki efekt wizualny 😀 Do tego listki ziół i wykwintne danie gotowe!
Przepis na domowy majonez znajdziesz TU
Jajka ugotuj na twardo. Na patelni rozgrzej masło, wrzuć jarmuż i przeciśnięty czosnek. Posól i duś aż jarmuż straci na objętości, wystarczy kilka minut. Obrane i pokrojone jajka wrzuć do malaksera, dodaj jarmuż, majonez oraz przyprawy i zmiksuj na pastę. Jeśli nie lubisz wyczuwać jarmużu, zmiksuj go oddzielnie blenderem z odrobiną oliwy na gładkie pesto, ale nie jest to konieczne moim zdaniem. Gotową pastę przechowuj w lodówce.Pasta jajeczna z jarmużem
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
W czasie sesji zrobiło się już naprawdę wiosennie,bo nawet niedźwiedzie się obudziły (żartowałam,przecież polarne i tak nie śpią 😉 ale pasowały kolorystycznie, poza tym nie lekceważy się prezentów walentynkowych 💕). Tym razem do sesji wykorzystałam talerzyk i kieliszek na jajko z kolekcji English Home. W innym poście będzie więcej naczyń z tej wielkanocnej kolekcji. Ażurowe motylki kupione gdzieś „przy okazji” , w tle oregano, jakby ktoś nie wiedział jak wygląda. No i żółty narcyz, który nie chce mi kwitnąć więcej niż jeden sztuk na raz. To ciachłam go, bo i tak zaraz przekwitnie 😂 Aaa i ta koronka pod talerzykiem to żabocik mojej córki z dzieciństwa. Czy ktoś by na to wpadł?
Pasta jajeczna z jarmużem
No Comments