Kapusta duszona z marchewką

To taki sprawdzony od lat, mój podstawowy przepis na ciepłą kapustę do ziemniaków lub pajdy chleba. Kapusta duszona z marchewką jest delikatna w smaku i lekko słodkawa. Nie tak esencjonalna jak wegetariański bigos, ale mam do niej duży sentyment, podobnie jak do młodej kapusty z koperkiem.

Najchętniej używam do tego przepisu kapustę włoską lub młodą wiosenną dlatego, że najszybciej się gotuje i jest moim zdaniem delikatniejsza. Zauważyłam, że z czasem lubię prostsze smaki i mniej przypraw 😉 I mniej stania w kuchni. Ale do tej wersji pasują również pomidory lub grzyby jeśli ktoś lubi. Można też dodać paprykę, będzie bardziej aromatyczna. Wariacji na temat jest sporo, jednak ten przepis podstawowy jest naprawdę dobry.

W tym roku postanowiłam posadzić kapustę w doniczkach, bo w gruncie za bardzo obżerały ją ślimaki. Pomysł niby dobry. Niby. Okazało się, że ledwo podrosła, od razu zleciały się mszyce w ilościach przekraczających moje wyobrażenie, a wyobraźnię mam sporą. Gdy się z nimi uporałam zaatakowały ją larwy motyli (tak, tych przesłodkich motylków). Następnie były jeszcze dwa rzuty innych szkodników, których nie znam osobiście, bo wpadły nieproszone. I przyznam, że odebrało mi to jakąkolwiek ochotę na ekologiczną uprawę …

Kto wymyślił wszystkie te paskudztwa, wirusy, bakterie i inne pasożyty gnębiące wszystko co żyje na tej ziemi? Kto stworzył pchły, kleszcze, mole, komary, pająki czy muchy? Do czego one są potrzebne? Mnie, mojej rodzinie, zwierzętom i roślinom, które uprawiam – z pewnością do niczego. Może jedyną korzyść mają producenci chemicznych wynalazków na te szkodniki?

Kapusta duszona z marchewką