Mam nadzieję, że ciasteczka z dziurką i marmoladą, zadowolą zarówno miłośników fotografii kulinarnej jak i wielbicieli słodkości. Sesja krótka, ale treściwa Ujęcia z góry to nie mój konik, ponieważ zbytnio obciążają kręgosłup, mimo, że aparat umieszczam na statywie. Z tej perspektywy nie da się manipulować za bardzo głębią ostrości, dlatego kadr i kompozycja muszą być przemyślane. To co na zdjęciu wydaje się „lekkie”, w rzeczywistości jest efektem starannego i cierpliwego przekładania w prawo, w lewo, nie … jeszcze w dół, jeszcze kawałek i tak dalej …aż mi się nie znudzi lub … cholera, moje plecyyy!

Kruche ciasteczka, przełożone dżemem lub powidłami, nie są tak suche jak te „beznadziejne”. I na talerzu wyglądają atrakcyjnie. Tylko trochę zachodu z przygotowaniem, ale od czasu do czasu można się pobawić. O ile ktoś podchodzi do gotowania na luzie. Z cierpliwością, dystansem, bez oczekiwań … chyba się nie da, co nie? Dlatego nie martw się, przepis sprawdzony, nic się nie zmarnuje – ani czas, ani składniki.

Gościnnie pojawiła się urocza kotka Jaga (tylko na jednym ujęciu), która została już bohaterką sesji z bezikami. Póki co, je, śpi, rozrabia i znowu je. Duuużo je, bo szybko rośnie Szkoda, bo małe jest piękne
A w moich planach zdjęcia lodów i deserów. Lody to szczególny temat, trudny do sfotografowania w ciekawy i apetyczny sposób. Sesja przypomina lekkoatletykę Bieganie w podskokach od zamrażarki na plan zdjęciowy i z powrotem. Wszędzie bałagan jak po przejściu tornado … ale to takie nieistotne … w danym momencie. Gorzej po sesji kiedy trzeba ogarnąć to, co wyciekło, nakapało, rozlało się lub wysypało. I cały ten dekoracyjny szit, do którego mam słabość.
Niektóre fotografie umieszczam tylko w galerii – warto zaglądać. I wreszcie mogę zaplanować urlop. Co za dużo to niezdrowo
Ciasteczka z dziurką i marmoladą

Ciasteczka z dziurką i marmoladą
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- *250 g mąki pszennej tortowej
- *110 g masła 82% tłuszczu
- *3 żółtka
- *50 g cukru kokosowego
- *60 g ksylitolu zmielonego na puder
- *3-4 łyżki zimnej wody
- *1 łyżeczka proszku do pieczenia
- Dodatkowo:
- *dżem z pomarańczy lub dowolne powidła
- *cukier puder do posypania (u mnie ksylitol)
Instrukcje
Składniki na ciasto wrzuć do malaksera i miksuj za pomocą noża, aż ciasto połączy się w kulę. Jeśli cały czas jest sypkie dolej jeszcze odrobinę wody.
Ciasto przełóż do miski, zagnieć w jednolitą kulę i wstaw przykryte do lodówki na minimum godzinę.
Stolnicę podsyp mąką, rozwałkuj połowę ciasta również podsypując mąką, żeby się nie kleiło.
Wykrawaj serduszka i piecz w temperaturze 180°C z termoobiegiem około 10 minut do zezłocenia.
Z pozostałego ciasta wykrawaj serduszka z dziurką w środku (użyłam tylki do wyciskania kremu) i ponownie upiecz. Odstaw do przestudzenia.
Serduszka z dziurką przełóż na deskę i posyp pudrem.
Na całych serduszkach połóż niewielka porcję nadzienia na sam środek, rozsmarowując lekko na boki. Na wierzch dociśnij serduszko z dziurką. Jeśli dżemu jest za mało, wypełnij dziurkę malutką łyżeczką.
Ciasteczka najlepiej ułożyć na szerokim półmisku lub tacy.
Uwagi
Powidła powinny dobrze się rozsmarowywać na ciastkach, natomiast dżem można lekko podgrzać i wymieszać, wtedy łatwiej jest go nałożyć.
