Ciasteczka guziki

Migdałowe ciasteczka guziki, to kruche ciastka na bazie mąki migdałowej, ryżowej i pszennej z dodatkiem pasty tahini. Nie za słodkie i świetne jako przekąska między posiłkami. Ja użyłam tahini z dodatkiem pomarańczy. Jeśli ktoś ma zwykłą pastę sezamową, polecam dodać łyżkę kandyzowanej skórki pomarańczy.

Czekolada w proszku i cukier kokosowy w ciastkach w zupełności zastąpią sztuczne aromaty. Im mniej chemii w żywności tym dla nas lepiej. Zwłaszcza dla najmłodszych, którzy często już na starcie mają obciążony układ odpornościowy, a co za tym idzie – trawienny.

Mam wrażenie, że producenci słodyczy (i nie tylko) mają jakąś sztamę z farmacją. Im gorszy jakościowo produkt i lepiej sprzedający się („smaczniejszy”), tym większe zyski dla „big fermy”. Cukrzyca, nadciśnienie, zgaga i inne bolączki to potencjalne zapotrzebowanie na tabletki (nie leki, rzecz jasna). Nie można nazwać lekiem czegoś, co tylko tłumi objawy. Lek uzdrawia, czyli powinien być skuteczny w wyleczeniu z choroby. Gdybyśmy płacili lekarzom tylko za wyleczenie ciała, poszliby w diabły z torbami … i może zaczęli się wreszcie uczyć.

Ciasteczka są smaczne i efektowne zarazem. Podobne, tylko mniejsze piekłam jako dekorację do rolady biszkoptowej z cynamonem i mascarpone. Tak naprawdę jemy oczami, więc czasem wystarczy upiec ciastka według ulubionego przepisu, nadając im tylko nowy kształt lub dekoracje cukiernicze. To trochę tak jak z ziemniakami, można je przyrządzić na 100 sposobów, ale to wciąż tylko ziemniaki. 😉