Bez glutenu/ Kasze/ Na zdrowie/ Sałatki/ Stylizacje/ Wegańskie

Szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

Biegając za sadzonkami kwiatów i pomidorów, wybrałam się na targ. Miło zobaczyć znajome twarze … wiem już u kogo kupię najlepsze sezonowe warzywa, a u kogo niezawodne sadzonki kwiatów jednorocznych. Lubię ten miejscowy folklor i pewną przewidywalność, której brakuje w naszej rzeczywistości. Zawsze mnie tu coś zainspiruje, coś zachwyci lub zadziwi (jakkolwiek to rozumiecie 😉 ). Szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami, to taki naprędce wymyślony przepis. Trafiły się szparagi, trafiły się konwalie … dlatego nie mogłam sobie odmówić tej sesji.

szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

Sałatka z kaszy jaglanej wyszła naprawdę pyszna. A przyznam, że jedyna wersja jaką uwielbiam to ta z jabłkiem lub z pomidorami. Dziś sezonowo dołączam tę ze szparagami, spróbujcie, a nie pożałujecie! Zwłaszcza jeśli odłożycie sobie ugotowanego buraka, po przygotowaniu sałatki z buraczków na ciepło do obiadu.

Szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

Szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

Print Recipe

Ingredients

  • *1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej
  • *1/2 pęczka szparagów
  • *1/2 szklanki prażonych orzechów włoskich
  • *1 ugotowany i obrany burak
  • *pęczek natki pietruszki
  • *2-3 ząbki czosnku
  • *1 łyżeczka sosu sojowego
  • *sól różowa i świeżo mielony pieprz do smaku
  • *2-3 łyżki oliwy z oliwek

Instructions

1

Kaszę ugotuj na sypko.

2

Szparagi wrzuć na osolony wrzątek i gotuj 2 minuty, odcedź. Jeśli są grubsze, obierz łodygi od połowy w dół, przekrój szparagi na pół i wrzuć najpierw grubsze części do gotowania, a po minucie te z główkami i gotuj jeszcze 2 minuty.

3

Buraka zetrzyj na tarce.

4

Do kaszy wlej oliwę, dodaj przeciśnięty czosnek, oliwę, buraka, przyprawy i wymieszaj.

5

Dodaj posiekaną natkę i pokrojone szparagi, wymieszaj.

6

Na końcu posyp sałatkę orzechami.

Mam nadzieję, że rychło doczekam się tak bujnego bukietu konwalii jak na zdjęciu. Posadziłam w zeszłym roku sadzonkę konwalii i całkiem przyzwoicie mi się rozrosła na kilka odrębnych sadzonek. I naprawdę żywię nadzieję, że nikt mi jej nie zadepcze lub nie skosi 😛 jak wiele innych nieszczęsnych sadzonek.

Sami widzicie – lekko nie ma. Ale czy w życiu chodzi o lekkość? Łatwość? Przyjemność?

Doświadczanie bieguna cienia jest wpisane w „pasożytniczy program w jakim żyjemy”. Naprawianie w kółko tego programu nie ma sensu, (mam na myśli reinkarnację). Po prostu trzeba z niego wyjść. Raz, a dobrze odpuścić … puścić wszystko co nas tu wiąże, zniewala, zakleszcza. Niespełnione pragnienia, marzenia, poczucie winy oraz nałogi wszelakiej maści…

szparagi z kaszą jaglaną i buraczkami

You Might Also Like