Kaszę jaglaną jem na śniadanie od kilku lat. Na samym początku, już po tygodniu miałam jej dość. Ale po 10 dniach opór minął 😀 Skoro latami można jeść kanapki z żółtym serem lub wędliną, to równie dobrze można jeść kaszę z dodatkami. Wystarczy tylko zmienić nawyki. Na lepsze oczywiście. Myślę, że kasza jaglana z jabłkiem ma szansę zadowolić większość. Nie zawiera glutenu, laktozy i histaminy. Jest bez dodatku cukru, za to z dodatkiem dobroczynnej kurkumy (jeden z najmocniejszych przeciwutleniaczy o bardzo silnym działaniu przeciwzapalnym, przeciwwirusowym, przeciw-bakteryjnym, oczyszczającym i antynowotworowym). Do tego kasza+ migdały +suszone morele działa na organizm alkalizująco. Co jeszcze? Tłuszcz, czyli olej kokosowy w tym przepisie sprawi, że cukier uwalniany z węglowodanów będzie się wolniej wchłaniał do krwi, a więc nie spowoduje nagłego „skoku” cukru we krwi. Ale Wy wcale nie musicie o tym pamiętać. Po prostu jedzcie złotą kaszę na zdrowie!
Kasza jaglana z jabłkiem
Jak wykorzystać kaszę jaglana w kuchni dowiesz się z TEGO DZIAŁU
Kaszę praż 1-2 minuty,na sucho w rondelku. Zalej wodą,przepłucz,zlej wodę i przepłucz ponownie. Zalej świeżą wodą 1 cm nad poziom kaszy i gotuj z odrobiną soli 9 minut pod przykryciem. Na małej patelni rozpuść olej kokosowy,dodaj migdały oraz pokrojone w kostkę jabłko i morele. Praż 2-3 minuty aż jabłko trochę zmięknie.Dodaj do ugotowanej kaszy i wymieszaj. Cała filozofia 🙂 Kasza jaglana z jabłkiem i morelami
Print Recipe
Ingredients
Instructions
Sposób na 1-2-3 : wszystkie składniki gotuj razem 😍 będzie szybciej. Smacznego!