Makowiec japoński z białego maku to wyjątkowe i niezwykle smaczne ciasto, które łączy tradycję z nowoczesnymi akcentami. Jego delikatna, wilgotna struktura oraz subtelny smak białego maku sprawiają, że jest to wypiek idealny na świąteczny stół i nie tylko. Ciasto jest bardzo smaczne, aromatyczne i wilgotne. Nie wymaga pieczenia kruchego spodu i kojarzy mi się bardziej z tortem niż zwykłym ciastem. W lodówce może stać do tygodnia, bo ciasto jest dosyć syte i kaloryczne i nie schodzi tak szybko
Polecam również babkę piaskową z makiem, trufle z prażonego maku albo kruche pierożki z jabłkami i makiem.

Biały mak kupiłam z ciekawości. Smakuje właściwie jak mak niebieski, może jednak mniej intensywnie? Przed gotowaniem zmieliłam go w dobrym młynku, ponieważ nie ufam zbytnio gotowym, zmielonym masom makowym ze sklepu Do takich mielonych produktów można dorzucić dosłownie wszystko.
Do masy makowej nie dałam ani orzechów, ani bakalii. Natomiast użyłam aż 300 g musu jabłkowego, który można zastąpić powidłami ze śliwek, wiśni, moreli lub pomarańczy.

Makowiec japoński z białego maku
Zawsze uważałam, że należy zainwestować w siebie. A w siebie to także w jakość sprzętów z których korzystamy na co dzień. Dobra pralka pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu i fizycznego wysiłku. Ze zmywarki trochę się wyleczyłam, bo czasem lepiej domyję coś ręcznie. Poza tym na talerzach i szklankach zawsze pozostają resztki proszku zmieszane z nabłyszczaczem, a potem to wszystko rozpuszcza się w naszym jedzeniu … Można oczywiście używać środków eko, zwłaszcza jak się ma dużą rodzinę, jest to pomocna sprawa. Mnie się już nie chce.

Makowiec japoński z białego maku
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- *375 g zmielonego maku (u mnie biały)
- *100 g zmielonego na puder ksylitolu
- *30 g cukru kokosowego
- *2 łyżki miodu
- *100 g masła
- *60 g kaszy manny
- *2 szklanki mleka
- *naturalna wanilia
- *1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej
- Oraz:
- *300 g musu jabłkowego
- *6 żółtek
- *6 białek + szczypta soli
- *100 g trufli czekoladowych
- Polewa czekoladowa:
- *1 łyżka masła
- *1 łyżka oliwy
- *2 łyżki tahini z pomarańczą
- *1 łyżka czekolady w proszku lub kakao
- *3 łyżki zmielonego ksylitolu
- *3 łyżki wody
Instrukcje
W garnku zagotuj mleko z masłem, cukrami, miodem, makiem, kaszą manną, wanilią i skórką pomarańczową.
Masę gotuj 5 minut mieszając, następnie przestudź.
Do masy makowej dodaj mus jabłkowy oraz żółtka -wymieszaj dobrze mikserem.
Osobno ubij pianę z białek z odrobiną soli, Wmieszaj ręcznie w 3 turach do masy makowej.
Dodaj posiekane trufle i ponownie wymieszaj.
Makowiec wyłóż do formy wysmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną. Piecz 50 minut w temperaturze 180 °C.
Pozostaw do wystudzenia w formie.
W tym czasie składniki na polewę podgrzej i wymieszaj na jednolitą gładką masę, nie gotuj.
Po lekkim wystudzeniu, polewę wylej na chłodny makowiec. Jeśli jest zbyt gęsta, podgrzej lub dodaj odrobinę wody.
Makowiec przechowuj w lodówce.
Uwagi
Makowiec bardzo dobrze się kroi po całkowitym wystudzeniu, a najlepiej po schłodzeniu w lodówce.

Jedyne czego nie żałuję że kupiłam, to świetny młynek zeppterowski i malakser z kitchen aida. W młynku mielę orzechy na mąkę, płatki owsiane, mak, sezam, grubą sól czy ksylitol na puder. Natomiast malakser zaoszczędza mi czas przygotowania zup, dań jednogarnkowych i kruchych ciast. Robię w nim nawet ciasto na pierogi. Robot planetarny najczęściej wykorzystuję do ciasta drożdżowego, bo inne wolę utrzeć małym mikserem ręcznym. A pamiętam jeszcze czasy ręcznego ucierania babki w makutrze. Albo ręcznego ubijania piany z białek. To dopiero był wycisk!

Dlatego kocham technologię i cieszę się na jej rozwój. Tylko trzeba mieć nad tym kontrolę – bezwzględną, a wszystko będzie dobrze