Z ręką na sercu piekłam pierwszy raz sernik dyniowy. Nie taki diabeł straszny 😉 Długo nad nim myślałam, bo nie chciałam mieszać go z serem ani kaszą jaglaną. Miałam nawet zrobić budyń dyniowy i utrzeć go z masłem na krem, ale wyszło całkiem inaczej 🙂 ma wyrazisty, kokosowy smak więc jest zdecydowanie dla amatorów kokosa. Czy ktoś nie lubi kokosów? Zbijać kokosy…..jak to brzmi (?!) Masa jest bez glutenu i nabiału – to dobra wieść dla alergików (chociaż są jajka), a jeśli chcesz także mieć bezglutenowy spód, polecam z tego ciasta.
Sernik dyniowy
Dodam jeszcze, że mamy październik i ostatnie zdjęcia potraw były trochę ciemne z racji tego, że ciągle padało… tym razem doczekałam się słońca i postanowiłam zrobić foty w skromnej, jasnej stylizacji. Mam nadzieję, że przypadną Ci do gustu 🙂 Taca i talerz wyszperane na świdnickim targu staroci, kubek pochodzi z Ikea, a śliczna porcelanowa łyżeczka i biała cukiernica ze sklepu English Home.
Włącz piekarnik i ustaw temperaturę na 190 stopni. Z podanych składników zagnieć szybko ciasto, rozwałkuj ,wylep natłuszczoną formę i wstaw do lodówki na 20 minut. Wymieszaj w puszce mleko kokosowe i odlej 3/4 szklanki, resztę wlej do startej dyni i zmiksuj blenderem na gładko. Podpiecz w piekarniku spód przez 15 minut i odstaw do przestudzenia na bok. Jaja ubij z ksylitolem na puszystą masę. Dodaj do tego pulpę dyniowo kokosową, rozpuszczony olej kokosowy oraz obie mąki. Wymieszaj mikserem - niezbyt długo. Masę wylej na podpieczony spód i piecz około godziny w temperaturze 180 stopni. Wystudź przy uchylonych drzwiczkach. Pozostałe mleko podgrzej i energicznie wymieszaj z agarem, gotuj minutę. Gdy mleko trochę przestygnie wylej je na upieczony "sernik" i wstaw do lodówki. Wierzch posyp wiórkami kokosowymi. Na drugi dzień po schłodzeniu, ciasto jest jeszcze lepsze 🙂 Sernik dyniowy bez sera
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
Uwagi
No Comments