Tak naprawdę zamarzyła mi się wuzetka, ale ponieważ nie mam wystarczająco szerokiej blachy, aby upiec duży spód, postanowiłam wykorzystać tortownicę. Wyszedł z tego lekki tort śmietankowy, bez cukru i ciężkiej maślanej masy. Nawet polewy czekoladowej nie robiłam, bo na imprezę którą przygotowałam podałam osobno deser czekoladowy na ciepło. Zazwyczaj staram się wymyślić kilka przełożeń do tortu i obowiązkowo wykorzystuję moje powidła wiśniowe, ale jak zwykle okazało się, że najprostsze rozwiązania są czasem najlepsze! 😉 Do tego mała czarna i jesteś w niebie. Nie żartuję.
Niestety przed imprezą nie miałam już czasu na pełną sesję, aby pokazać tort w całości, dlatego wykorzystałam tylko to co ocalało 😉 Zapewniam – było pyszne!
Więcej tortów znajdziesz w TYM DZIALE
Do sesji użyłam mojego ulubionego ostatnio widelca „historycznego”, mini taboret oraz kryształowy wazon z second hand -u, szklanka ze sklepu Duka. Kryształowa cukiernica to jeszcze PRL -owskie dzieło, kwadratowy talerz marki a Tab. Czajniczek z sieciówki w dobrej cenie – trzykrotnie tańszy niż bardzo podobny z Home&You!
Lekki tort śmietankowy
Lekki tort śmietankowy
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- Biszkopt:
- *6 wiejskich jaj o temperaturze pokojowej
- *1 szklanka mąki tortowej (miarka 250 ml)
- *1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- *1 łyżka kakao
- *3/4 szklanki ksylitolu (cukru brzozowego)
- Krem:
- *600 ml śmietanki kremówki 30 % tłuszczu (prosto z lodówki)
- *1/2 szklanki ksylitolu w pudrze
- *3 łyżeczki żelatyny
- Poncz:
- *3/4 szklanki wody + sok z połowy cytryny
Instrukcje
Obie mąki oraz kakao przesiać do miski.
Oddzielić białka od żółtek, białka ubić na sztywno z odrobiną soli.
Powoli dodawać ksylitol i ubijać aż piana będzie sztywna i lśniąca.
Dodawać po 1 żółtku ubijając krótko na niskich/średnich obrotach.
Partiami dodawać przesianą mąkę z kakao i mieszać delikatnie szpatułką aż wmieszamy całą mąkę.
Tortownicę natłuścić masłem tylko na dnie i przesypać mąką.
Wyłożyć ciasto do formy, wyrównać i piec około 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Biszkopt wyjąć i upuścić na podłogę z odległości 30 cm w celu odpowietrzenia. Ostudzić.
Najlepiej na drugi dzień, biszkopt odkroić od brzegów formy, przekroić na pół i nasączyć ponczem dolną warstwę ciasta.
Żelatynę namoczyć przez chwilę w niewielkiej ilości zimnej wody. Następnie wlać 120 ml gorącej (nie wrzącej) wody i mieszać do rozpuszczenia.
Kremówkę ubić na sztywno dodając pod koniec puder z ksylitolu.
Rozpuszczoną żelatynę (moja była letnia) wlewać cienkim strumieniem do ubitej śmietanki cały czas miksując na wysokich obrotach, tylko do połączenia składników.
Połowę kremu wyłożyć na spód ciasta, przykryć drugim blatem i docisnąć.
Nasączyć górny blat ponczem i wyłożyć pozostały krem.
Wierzch dowolnie udekorować - kakao, wiórkami czekolady i/lub żywymi kwiatami.
2 komentarze
iza
2018-03-02 at 13:43przepysznie wygląda
Gosia zen w kuchni
2018-03-02 at 16:31Cieszę się, że udało mi się to pokazać Izo 😀