Ciasteczka

Jabłecznikowe tartaletki

Od czasu do czasu kusi mnie, żeby upiec jakieś tartaletki. Obojętnie z czym, byle upiec. A potem motywacja ulatuje w eter i czas leci. Wreszcie pojawił się pomysł na jabłecznikowe tartaletki, bo jabłek dostatek, a jabłecznik przynajmniej raz w sezonie musi być. Tym razem w innej formie, ale jednak

Jesienne dekoracje mają swój niepowtarzalny klimat. Zastanawiające jest, że właśnie teraz dominuje ognista czerwień, kiedy za oknem obrzydliwa, gęsta szpetota i ziąb. Nie lubię takiego klimatu i wciąż wychodzę z podziwu, jak to się stało, że właśnie tu się urodziłam? Dlaczego nie nad jakimś ciepłym morzem? Albo w soczystym, wiecznie zielonym klimacie? Gdzie nie trzeba robić zapasów na zimę, ponieważ stale coś rośnie, zakwita i owocuje. Cóż, ponoć los organizuje nam życie tam, gdzie jesteśmy potrzebni, a nie tam, gdzie byśmy chcieli. Pakuje w środowisko, na które (pośrednio lub bezpośrednio) mamy wpływ, mimo, że ono wcale nam nie sprzyja. Kto wie, może tak właśnie jest?

Bo z braku dostępu do egzotycznych roślin, owoców czy innych, wymyślnych składników, pokazuję to co nasze, polskie, rodzime. Tu też jest się czym zachwycać, wystarczy szerzej otworzyć oczy i … umysł. Schować albo jeszcze lepiej – wyrzucić, narzucone nam przez system kompleksy. Jesteśmy wyjątkowo zaradni i pomysłowi. Potrafimy nie tylko zaadaptować się w każdych warunkach, ale jeszcze wykorzystać w nich to, co najlepsze. Stworzyć „coś z niczego”. Na własnych zasadach. Wbrew i na przekór wszelakim przeszkodom.

Dlatego kochani, ze stoickim spokojem róbmy swoje, a czas pokaże efekty…

Jabłecznikowe tartaletki

Jabłecznikowe tartaletki
Wydrukuj Przepis

Składniki

*350 g mąki tortowej

*2 jajka

*180 g masła (niezbyt zimnego)

*1/2 szklanki zimnej wody

*3 łyżki zmielonego na puder ksylitolu

*1 łyżka cukru kokosowego

*szczypta soli

Nadzienie:

*3 jabłka obrane i cieniutko pokrojone w plasterki, skropione sokiem z cytryny

*4 łyżki ksylitolu

*1 łyżka cukru kokosowego

*około 1 szklanka mleka (może być roślinne)

*1-2 łyżki ksylitolu

*1 łyżka mąki ziemniaczanej

Instrukcje

1

Składniki na kruche ciasto wrzuć do malaksera i wyrabiaj aż powstanie kula.

2

Foremki na tartaletki posmaruj roztopionym masłem i przesyp mąką, otrzepując jej nadmiar.

3

Ciasto rozwałkuj cienko na stolnicy podsypanej mąką.

4

Z ciasta wykrawaj kwadraty większe od foremek na tartaletki, wylep delikatnie foremkę, przewałkuj z wierzchu, żeby odciąć nadmiar ciasta.

5

Foremki z ciastem włóż na 15 minut do zamrażalnika, ponakłuwaj widelcem, a potem piecz w piekarniku około 20 minut w 180° C (u mnie termoobieg).

6

Z resztek ciasta wykrawaj cienkie paseczki do dekoracji na wierzch.

7

Zagotuj jabłka z cukrami aż zmiękną, ale się nie rozpadną.

8

Połowę mleka zagotuj, dodaj resztę mleka wymieszanego z mąką, energicznie mieszając. Ponownie zagotuj.

9

Na upieczone tartaletki wykładaj porcję jabłek, wyrównaj i polej łyżką budyniu.

10

Wierzch udekoruj paskami ciasta i ponownie zapiecz tartaletki, aż ciasto się zarumieni - około 20/25 minut. w tej samej temperaturze.

Uwagi

Do ciasta można użyć dowolny naturalny aromat np. waniliowy lub cytrynowy.