Babka kapuściana

Babka kapuściana to idealna potrawa zamiast gołąbków. Mniej pracochłonna i prostsza w wykonaniu oraz bardziej efektowna. No i moja ulubiona od dziś wersja wegetariańska, której nie mogłam tak do końca „dopracować”. Użyłam kaszy orkiszowej, która moim zdaniem ma idealny smak do tej potrawy. W wersji bez glutenu polecam użyć kaszę jaglaną (ewentualnie ryż). Dobrze się kroi nawet na ciepło, jest zwarta i z tego jestem najbardziej zadowolona No i pachnie jak gołąbki Znajomi padną. Cokolwiek to znaczy

Danie było tak pyszne, że prawie połowę zjadłam sama

Babka kapuściana doskonale smakuje z ostrym sosem paprykowym. Na pewno świetny będzie też sos pomidorowy lub grzybowy.

Liście i farsz umieściłam w tradycyjnej formie na babkę. Formę wstawiłam do dużego garnka, na dno nalałam wodę i parzyłam całość pod przykryciem, ponad godzinę na małym ogniu. Liście z farszem ładnie uformowały się wg formy, były miękkie i wilgotne, a całość bez problemu odeszła od formy. Można też foremkę z farszem zawinąć szczelnie folią aluminiową i tak zapiec w piekarniku. Ja wybrałam ten pierwszy sposób, trochę z obawy czy jednak liście kapusty nie przykleją się do foremki w trakcie pieczenia (?). Poza tym gaz jest trochę tańszy niż prąd, a piekarnik mam elektryczny

Babka kapuściana

Przepis naprawdę wart zachodu. Prosty skład, składniki ogólnie dostępne, a smak i wygląd doskonały!

Brązowe talerzyki z kolekcji Villa Italia, a czarny półmisek pochodzi z tzw. „drugiej ręki”. Widelce historyczne. Lubię dawać starym przedmiotom nowe tchnienie, choć użytkowo traktuję tylko szkło i porcelanę. Metal, mosiądz czy srebro mimo, że mają swój urok, nie są tak higieniczne jak współczesna stal. I oczywiście dużo bardziej „obsługowe” w utrzymaniu.