Uwielbiam wymyślać zdrowe desery 😀 Kolejne ciasto z bardzo prostym składem – migdały, dynia, czekolada i granat. Brzmi pysznie? No pewnie! I tak też smakuje. Tarta czekoladowa na kruchym, dyniowo migdałowym spodzie bez glutenu, jajek, nabiału (nie licząc ciut w czekoladzie 😉 ) Doprawiona imbirem, żeby rozgrzewać w te pochmurne dni, a w wersji z gorzką czekoladą – wegańska.
I za to kocham jesień. Gdyby nie śliwki, gruszki i dynia, ciężko byłoby wytrzymać do wiosny 😉
Po nałożeniu kremu najlepiej pozostawić ciasto na minimum godzinę, żeby spód trochę zmiękł. Ilość imbiru zależy od preferencji, ale lepiej dać więcej niż za mało, gdyż dynia chętnie przyjmuje smaki od przypraw – nie jest wtedy taka mdła. Tarta najlepiej smakuje tego samego dnia. Na drugi dzień miałam wrażenie, że imbir był już mniej wyczuwalny, a pestki granatu nie były już tak błyszczące. Ale tartę można przygotować dzień wcześniej, tylko zalecam granat posypać przed podaniem. W końcu efekt wizualny też się liczy 🙂
Tarta czekoladowa
Jeśli lubisz desery z czekoladą na pewno znajdziesz coś pysznego w TYM DZIALE
Przepis na fit ciasto z owocami i zbożami również polecam!
Do rondelka wrzuć dynię, ksylitol oraz wodę i gotuj pod przykryciem 20 minut. Powinna już być miękka, w razie gdyby zaczęła się przyklejać, podlej odrobiną wody, jednak nie za dużo bo puree powinno być gęste. Dodaj imbir i gotuj jeszcze ze 3-5 minut. Całość zmiksuj na bardzo gładki krem. Połowę puree odłóż do miski. Do gorącego puree w rondelku, wrzuć połamaną na kawałki czekoladę. Poczekaj chwilę aż zacznie się topić i dokładnie całość wymieszaj. Do miski z pozostałym puree dodaj migdały i dokładnie wymieszaj, najlepiej ręką - to będzie masa na spód. Tortownicę wyłóż papierem do pieczenia, rozsmaruj masę migdałowo dyniową za pomocą zwilżonej wodą łyżki i piecz od razu 15 minut w temperaturze 170 stopni. Po upieczeniu ostrożnie odkrój boki tarty od formy i usuń papier. Gdyby coś się odłamało, nie przejmuj się, bo krem i tak wszystko "sklei" z powrotem. Czekoladowy krem wyłóż na przestudzony spód, równomiernie rozsmaruj i posyp wierzch pestkami granatu. Tartę przechowuj w lodówce do 3 dni. Jeśli ma być podana tego samego dnia, może stać w temperaturze pokojowej.Składniki
Instrukcje
Uwagi
Tu najszerszy plan z sesji, widać powiedzmy ten „twórczy” bałagan, który potem trzeba posprzątać. Może znalazłby się ktoś chętny do pomocy??
Agata Obuch
2017-11-20 at 13:16Uwielbiam tarty i ta mnie niesamowicie kusi,. Ni mogę się doczekać momentu, gdy ją przygotuję 🙂
Gosia zen w kuchni
2017-11-21 at 09:07Cieszę się bardzo, daj znać jak Ci smakowała 🙂 Pozdrawiam serdecznie