Im bliżej świąt, tym więcej pomysłów wpada mi do głowy. 😉 Po serii deserów na blogu, pora na coś konkretniejszego. Tym razem pojawia się pasztet z brokuła i kalafiora ze szpinakowo jajeczną zalewą. Sposób wykonania prosty, a pasztet dobrze się kroi zarówno na ciepło jak i na zimno.
Pasztet zjedliśmy na obiad, ale sprawdzi się również jako jedna z przystawek w czasie świąt czy na imprezie. Proponuję podać go z sosem, np. z czosnkowo śmietanowym lub/i surówką z czerwonej kapusty. Zawsze uważałam, że potrawy zapiekane są zdrowsze (i mniej pracochłonne) od smażonych. A wege jedzenie wcale nie musi być nudne czy jałowe w smaku. Po to mamy zioła i ogrom przypraw, żeby można było dosmaczyć wszystko wedle własnego gustu.
Pasztet z brokuła i kalafiora
Choć za oknem ciągle ponuro, od jakiegoś czasu chodziły za mną jasne stylizacje. Biel kojarzy mi się z czystością i może niewinnością? Czymś nieskazitelnym, idealnym? Błogim … Chociaż ja wolę przełamywać biel delikatnym różem lub ecru, który kojarzy mi się z … budyniem. Albo puchem? Albo zimową, otulającą pierzyną na ogołoconych gałęziach drzew … Taki widok mam dziś za oknem 🙂
Kalafior gotuj 5 minut w osolonej wodzie, dodaj brokuła i gotuj kolejne 4 minuty. Warzywa odsącz z wody i przestudź. Szpinak zblenduj z jajkami, dodaj mąkę, śmietankę, natkę oraz przyprawy i dokładnie wymieszaj. Do misy włóż pokrojony z grubsza kalafior i brokuł, dodaj posiekany por, przeciśnięty czosnek oraz zalewę i całość wymieszaj. Formę na keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. Masę na pasztet wylej do formy i piecz około 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C, góra/dół. Upieczony pasztet odstaw na blat, a po 10 minutach wyjmij z formy i usuń papier. Składniki na sos czosnkowy wymieszaj za pomocą rózgi i polej nim przestudzony pasztet lub podawaj jako dodatek na talerzu.Pasztet z brokuła i kalafiora
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
W przygotowaniu jeszcze coś ekstra słodkiego na święta. Rzadko piekę ciasta, a jak już, to przynajmniej mam pretekst do zrobienia zdjęć. Wstępny pomysł jest, trzeba tylko zebrać siły i wziąć się do roboty. Jak ze wszystkim 🙂