Sama nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię przygotowywać drobne słodkości na święta bardziej niż tradycyjne ciasta z blachy. Pewnie dlatego, że lubię delektować się smakiem, a nie zapychać słodkimi kilogramami 😉 Na święta zazwyczaj jest tak dużo jedzenia, że nie mam ochoty na kawał sernika, za to chętnie sięgnę po pralinki czy kandyzowane pomarańcze w czekoladzie. Małe a cieszy 😀
Poza tym te pomarańcze albo malutkie beziki czy pierniczki można przygotować kilka dni wcześniej. A tuż przed świętami zająć się tym co powinno być przygotowane absolutnie na świeżo, czyli … wszystko na wigilijny stół! A jest tego sporo więc nie będziemy tracić czasu na takie drobiazgi, zrobimy je po prostu wcześniej 😉 Jako wigilijna weteranka, wiem co mówię.
Przepis przeniosłam z mojego starego bloga (zrobiłam tylko nowe zdjęcia), jest sprawdzony, bo przygotowuję go od kilku lat.
Kandyzowane pomarańcze w czekoladzie
Pomarańcze dokładnie umyj i pokrój w cienkie plastry. W rondelku zagotuj wodę z ksylitolem, dodaj plastry pomarańczy i gotuj na małym ogniu 45 minut pod przykryciem. Ostrożnie osącz ugotowane pomarańcze na sicie. Plastry przełóż na kuchenną kratkę i susz w piekarniku nagrzanym do 70 stopni z termoobiegiem około 2 godziny, obracając co jakiś czas. Pozostaw je do przestudzenia, najlepiej na noc, potem przekrój na pół. Rozpuść połowę czekolady w kąpieli wodnej dokładnie mieszając, następnie dodaj resztę czekolady i mieszając rozpuść całość. Miseczkę z czekoladą postaw na blacie i maczaj połówki pomarańczy w czekoladzie. Odkładaj je na pergamin do zastygnięcia. Nie próbuj szorować czy parzyć zwykłych pomarańczy! Są tak zapryskane chemią, że to nic nie pomoże, lepiej z nich zrezygnować. Tych bio szukaj w marketach lub internecie. Kandyzowane pomarańcze są idealne na słodkie prezenty 😀 razem z ręcznie przygotowanymi pierniczkami. Wtedy najlepiej przygotować od razu podwójną porcję.Kandyzowane pomarańcze w czekoladzie
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
Uwagi
