Mimo, że nie jestem na diecie bezglutenowej całkowicie, nie wykluczone, że jak tak dalej pójdzie zostanę specjalistką od wypieków bezglutenowych Chociaż te eksperymenty bywają frustrujące, kiedy po raz kolejny muszę wywalić ciasto do kosza. Nie pozostaje jednak nic innego, jak udoskonalić przepis i spróbować ponownie. Albo zrezygnować z pieczenia na rzecz gotowania ciepłych posiłków. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Ciepłe śniadania są zdrowe i smaczne i wcale nie musi to być owsianka na mleku. Ale wracając do przepisu, upiekłam chleb bezglutenowy bez drożdży i jaj, stosując dla urozmaicenia nowe mąki bez glutenu.
Postawiłam na zieloną mąkę z pestek dyni, która nadała pieczywu ładny kolor oraz na zupełnie nową mąkę z sorgo. To bezglutenowe zboże, które dobrze rośnie w suchym i gorącym klimacie, odporne na niedobory wody. Mąka jest wykorzystywana bardziej jako dodatek do wypieków niż jako główny składnik. I tak też zrobiłam.
Piekąc jakikolwiek wypiek bezglutenowy należy mieć na uwadze, że:
*Dobrym spoiwem ciasta, a jednocześnie spulchniaczem są jajka. Pasztet czy chleb z dodatkiem jaj, ma lepszą i trwalszą „konstrukcję”. Jednak trzeba pamiętać, że jeśli masa jest ciężka (jak w serniku), nie należy zbyt mocno napowietrzać (ubijać) jaj, bo i tak w efekcie masa siądzie po upieczeniu, a ciasto będzie wklęsłe.
*Jeśli nie używasz jajek, dodaj do wypieku kilka łyżek babki płesznik lub siemienia lnianego (zmielonego), namoczonych wcześniej w wodzie. Nasiona po namoczeniu tworzą śluzowaty kleik, który spaja ciasto.
*Zamiast jaj, dobrym spulchniaczem jest ocet (nie jest wyczuwalny). Wchodzi on w reakcję z proszkiem do pieczenia, a konkretniej z sodą (która jest w jego składzie), powodując, że ciasto robi się puszyste w wyniku wydzielania się dwutlenku węgla. Chodzi o reakcję kwas – zasada.
Dlatego do wypieków z samą sodą należy KONIECZNIE dodać coś kwaśnego np. sok z cytryny, ocet, jogurt lub kwaśne powidła, żeby do wspomnianej reakcji doszło. Inaczej ciasto będzie miało nieprzyjemny „sodowy” posmak. Na 1 łyżeczkę sody należy użyć 1 łyżkę octu (winnego lub spirytusowego) lub dodać wyżej wymienione składniki wg przepisu.
Chleb bezglutenowy bez drożdży i jaj
*Soda spożywcza (kwaśny węglan sodu lub wodorowęglan sodu o słabym odczynie alkalicznym) działa szybko i to w wysokiej temperaturze, dlatego warto na początku pieczenia ustawić piekarnik na 200° C, a po 10 minutach skręcić temperaturę do 180° C. Mieszankę sody i proszku do pieczenia używa się do wypieku ciężkich ciast, z bakaliami lub ziarnami. Soda podnosi wypiek na początku, a proszek, który jest stabilniejszy, działa w niższej temperaturze przez cały czas.
Nigdy nie używam gotowych mieszanek mąk. Zrobiłam to tylko raz i szybko odczułam tego skutki. Jestem jak wykrywacz chemicznych polepszaczy i dodatków, chyba najgorsza jest guma guar. Lepiej zjeść wypiek, który trochę się kruszy niż coś, co w efekcie może podrażnić układ pokarmowy gorzej niż gluten. W tym wypieku najbardziej kruszy się spieczona skórka, środek jest wilgotny, dobrze się kroi. Jest ciężki, ale nie zbity. Cóż, na pewno brakuje mu glutenowej elastyczności. 2 kromki z wytrawnymi dodatkami to naprawdę syty posiłek
Jeśli nie jesteś na diecie bezglutenowej, użyj zwykłej mąki dodając tylko mąkę z dyni dla koloru i walorów smakowych
Chleb bezglutenowy bez drożdży i jaj
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- *100 g mąki ryżowej
- *100 g mąki kukurydzianej
- *100 g mąki z sorgo lub owsianej lub dowolnej innej bezglutenowej
- *50 g mąki ziemniaczanej lub z tapioki
- *60 g mąki z dyni
- *40 g zmielonego siemienia lnianego
- *2 łyżki oliwy
- *1 łyżeczka soli
- *1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- *450 ml ciepłej wody
- *1 łyżeczka sody +1 łyżka octu
- *nasiona czarnuszki do posypania
Instrukcje
Piekarnik nagrzej do 200°C.
Wszystkie mąki, siemię, sól, proszek do pieczenia, oliwę i wodę wymieszaj krótko mikserem. Odstaw na 10 minut.
W miseczce wymieszaj sodę z octem i natychmiast połącz mieszankę z ciastem.
Ciasto wylej do formy wyłożonej papierem do pieczenia, posyp nasionami czarnuszki i od razu wstaw do piekarnika.
Po 10 minutach zmniejsz temperaturę do 180°C i piecz kolejne 50 minut.
Po upieczeniu wyjmij chleb z formy i pozostaw do ostudzenia.
VegeLuki
2018-11-27 at 14:48Świetny przepis. Można się z niego sporo nauczyć! Masz potężne doświadczenie w gotowaniu!
Małgosia - Zen w kuchni
2018-11-27 at 16:06Miło mi to czytać