Fasolka szparagowa to taki klasyk, który niby wszyscy znamy, a jednak wciąż potrafi zaskoczyć. Delikatna, lekko chrupiąca, zielona (albo żółta, bo czemu nie?). To warzywo, które idealnie wpisuje się w filozofię „ma być prosto, ale smacznie”. I właśnie dlatego, kiedy ktoś wpisuje w wyszukiwarkę „fasolka szparagowa przepis”, dostaje milion opcji: z bułką tartą, z masłem, na parze, w sałatce… A ja dorzucam swoją – z jarmużem i jajeczną posypką!
Fasolka szparagowa z jarmużem i jajeczną posypką
Wyobraź sobie: żółta lub zielona fasolka, obok niej ciemny, lekko ziemisty jarmuż, a na wierzchu coś, co wygląda jak kulinarne konfetti. Starta, ugotowana na twardo jajeczna posypka. Proste składniki, a razem tworzą efekt wow. Smak jest lekki, ale jednocześnie pełen charakteru. Jajko dodaje kremowej nuty a jarmuż podkręca całość wytrawną głębią. Do tego odświeżające pietruszkowe pesto. A fasolka… no cóż, ona jest tutaj gwiazdą, której nic nie przyćmiewa.
Fasolkę szparagową oczyść i ugotuj w osolonym wrzątku (15 minut wystarczy). Jajka obierz i zetrzyj na tarce. Papryczkę chili przekrój wzdłuż i wypestkuj lub od razu pokrój w plasterki, jeśli wolisz ostrzejszą wersję. Jarmuż pokrój na mniejsze kawałki i przesmaż na oliwie z czosnkiem aż zmięknie. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Wszystkie składniki na pesto dokładnie zblenduj i dodaj do fasolki, przemieszaj delikatnie tak, by cała fasolka obtoczyła się w pesto. Na duży półmisek wyłóż fasolkę oraz jarmuż, posyp startym jajkiem, dopraw solą i pieprzem, posyp chili i nasionami czarnuszki. Podawaj na stół!Fasolka szparagowa z jarmużem, chili i jajeczną posypką
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
Najlepsze w tym zestawie jest to, że przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę. Gotujesz fasolkę, blanszujesz jarmuż, ścierasz jajko i – hop – masz danie, które wygląda jakby spadło z kart zdrowego bloga kulinarnego, ale smakuje jak coś, co chętnie podasz nawet najbardziej wymagającym gościom.
Do sesji wykorzystałam naczynia ceramiczne robione przez artystę. Czasem przyjeżdża na świdnicki targ staroci, niestety nie ma strony internetowej i jak powiedział – nie zamierza mieć 😉 Trochę szkoda, bo ma piękne wzory, a mnie urzekł ten wspaniały (mój ulubiony) turkusowy kolor. Niestety, jak to bywa kiedy wszystko jest dostępne w sieci, ma też wielu plagiatorów … stąd jego decyzja.
