Gofry z cukinii to doskonała propozycja na pyszne śniadanie lub przekąskę. Dzięki delikatnemu smakowi cukinii, są nie tylko smaczne, ale także pełne wartości odżywczych. Idealnie komponują się z różnymi dodatkami, takimi jak jogurt naturalny, owoce, świeże zioła czy nawet jajko sadzone.
Gofry mogą zastąpić od czasu do czasu popularne kanapki czy smażone pankejki, za którymi nikt u nas nie przepada 😉 Wbrew pozorom, gofry są dosyć sycące za sprawą mozzarelli w środku. Ja podałam je z sosem pistacjowym i słodkimi przepysznymi figami. Ale równie dobrze mogą być serwowane zarówno na słodko, jak i na słono w zależności od tego, jakich dodatków użyjemy.
Sos pistacjowy zrobiłam na bazie skyru i kremu pistacjowego, który konsystencją przypomina nutellę. Natchnęło mnie to do przygotowania zupełnie nowego przepisu, który ukaże się w „swoim czasie”. Nie powiem wkrótce, ponieważ robiłam kilka sesji w krótkich odstępach czasu i ogarnięcie tego „chwilę” potrwa. 😉
Jeśli nie macie ochoty na figi i krem pistacjowy, polecam zrobić sos tzatziki, który będzie rewelacyjny do tych gofrów!
Gofry z cukinii
Gofry z cukinii
Wydrukuj PrzepisSkładniki
- *około 500 g startej na tarce cukinii ze skórką
- *2 jajka
- *100 g startej mozzarelli (użyłam gotowej)
- *100 g mąki pszennej
- *1 łyżka oliwy
- *2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- *1 łyżka świeżych posiekanych ziół np. natka, koper lub oregano
- Dodatkowo:
- *3/4 szklanki skyru
- *1 łyżka kremu pistacjowego (opcja)
- *świeże figi
Instrukcje
Cukinię troszkę posól i zostaw na 10 minut, następnie dokładnie odciśnij z niej sok.
W misce wymieszaj dokładnie wszystkie składniki.
Nagrzej gofrownicę i nakładaj porcje ciasta, piecz według zaleceń producenta - u mnie to około 6 minut.
Gofry podawaj ze skyrem wymieszanym z kremem pistacjowym, a na wierzch układaj pokrojone w plastry figi.
Myślę, że dla wielu osób ten i poprzedni rok był bardzo trudny. Słuchałam ostatnio krótkiego wykładu Jacka Walkiewicza pod tytułem pełna moc możliwości, który ma ponad 9 mln wyświetleń. I zgadzam się z wieloma jego przemyśleniami. Między innymi obaleniem powiedzenia – co cię nie zabije, to cię wzmocni. Otóż co cię nie zabije, to cię nie zabije, wcale nie musi wzmacniać i potrafi sponiewierać na całe życie …
Są w życiu rzeczy, które warto i są rzeczy które się opłaca. Nie zawsze to co warto się opłaca i nie zawsze to co się opłaca, warto. Nie zawsze opłaca się spełniać marzenia, ale warto, bo spełnione marzenia nie mają ceny …
Moja krótka dygresja – skąd się biorą silne kobiety? Silne kobiety „wychowują” słabi mężczyźni, a słabe kobiety mężczyźni nadopiekuńczy. Kobieta staje się silna, kiedy nie ma wsparcia w mężczyźnie i musi wejść w męską energię. Prawdziwa siła kobiety tkwi jednak w jej zbalansowanej, tonizującej kobiecej energii, która jest otwarta, miękka i kreatywna.
Co jeszcze ciekawego gdzieś usłyszałam? Ludzie często kupują rzeczy, które nie są im potrzebne, za pieniądze których nie mają, żeby zrobić wrażenie na tych, których nienawidzą. Heh. Coś w tym jest.
Może tych kilka zdań będzie dla kogoś inspiracją do zmian.
Na jednym ze spacerów po moim ulubionym muszkowickim lesie, znalazłam tę oto drewnianą paterę, którą zostawiła mi matka natura. Tak mnie zachwyciła, że już brała udział w dwóch sesjach…