Domowa vegeta

Domowa vegeta to taki mały sekret każdej kuchni, który sprawia, że nawet najzwyklejsza zupa nagle zaczyna tańczyć na języku. To nie jest tylko mieszanka suszonych warzyw i przypraw – to mikstura, która potrafi zamienić nudną jajecznicę w kulinarne wydarzenie, a zwykłą kaszę w coś, co chcesz jeść i jeść.

Wyobraź sobie marchewkę, seler, pietruszkę i cebulę, które po latach suszenia i miksowania w magiczny sposób stają się czymś więcej niż sumą części. Dodaj do tego sól, szczyptę czosnku i odrobinę tajemniczego ziołowego szaleństwa i nagle masz… kuchennego superbohatera. Kilka szczypt w daniu i bum! Smak, który wciąga, przyciąga i nie pozwala się oderwać.

Domowa vegeta

Ponadto najfajniejsze w domowej vegecie jest to, że nie masz limitów. Możesz ją modyfikować i eksperymentować. Dodawać to, co lubisz, a nawet podkręcić ostrość chili lub aromat wędzoną papryką. To taki kuchenny plac zabaw – tylko bez ryzyka, że ktoś się pobrudzi farbami 😉

A na koniec – żadna paczka sklepowej vegety nie da Ci tej satysfakcji, kiedy wiesz, że wszystko, co pyszne, zrobiłaś sama. To trochę jak posiadanie własnego tajnego przepisu, którym możesz zaskakiwać rodzinę, przyjaciół, a czasem nawet samego siebie.

Nie jestem aż tak ekstremalna, dlatego nie zalecam samodzielnego suszenia warzyw. Chyba, że masz własną uprawę albo własną służbę i nie wiesz, co zrobić z nadmiarem czasu, albo gdy w domu jest alergik i musisz samodzielnie komponować skład. Natomiast ja wybieram prostsze rozwiązanie, bo kupuję susz ekologiczny i właśnie na tej bazie szybko powstaje gotowy produkt.