Buszując w sieci ciągle „napadały” mnie ostatnio ciasteczka Oreo. Ciasteczka Oreo z tym, a z tamtym, w deserze, cieście, naleśnikach (żartuję) tak czy siak zaintrygowały mnie i się skusiłam. Postawiłam na deser z Oreo i frużeliną wiśniową, bo wiśni zawsze mam pod dostatkiem. Fakt – skład ciasteczek Oreo jest „taki se”, ale nie samym chlebem i fast foodami człowiek żyje, więc jak po południu zjem taki deser z Oreo, a rano kaszę jaglaną, to bilans będzie na zero 🙂
Deser z Oreo
Połowę soku wiśniowego zagotuj z ksylitolem, resztę wymieszaj z mąką i wlej do gotującego się soku cały czas mieszając. Gdy masa zgęstnieje, dodaj wydrylowane wiśnie i chwilę pogotuj razem (jeśli wiśnie są ze słoika tylko wymieszaj). Przygotuj krem : śmietankę ubij i gdy będzie prawie sztywna, dodaj zmielony ksylitol, chwilę ubijaj na niskich obrotach i w dwóch turach dodaj serek mascarpone ubijając niezbyt długo, tylko aby krem był puszysty i gęsty. Przestudzoną frużeliną wiśniową przekładaj do kielichów lub salaterek, nałóż porcję kremu i posyp dodatkami wedle uznania. Podawaj od razu. Jeśli deser ma być na później, krem i dodatki dodaj tuż przed podaniem, żeby ciasteczka i wafle nie rozmiękły, a krem nie wymieszał się z frużeliną. Nie zapomnij o ciasteczkach Oreo!Deser z Oreo i frużeliną wiśniową
Wydrukuj Przepis
Składniki
Instrukcje
Uwagi