Sernik z rabarbarem

Myślę, że sernik z rabarbarem może być fajnym urozmaiceniem przepisów na serniki. Mnie zawsze najbardziej smakują te domowe, soczyste z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej lub czekolady. Dzisiejsza wersja powstała trochę z ciekawości, a trochę żeby wykorzystać ogrodowy rabarbar, który dopiero teraz mi się rozrósł.

Ponieważ sernik piekłam w upalny dzień, zminimalizowałam czas przygotowania do minimum i na spód wykorzystałam biszkopty.

Sernik z rabarbarem

Wierzch sernika ozdobiłam kruszonką i świeżymi malinami. Z pewnością doskonałym dodatkiem do niego byłby malinowy mus na ciepło lub odrobina choć polewy czekoladowej. Naprawdę ten sernik ma wyjątkowy potencjał 🙂

Chodzi mi jeszcze po głowie sernik na zimno jak z miejscowej cukierni … Cóż, mam sentyment do starych smaków i starych przepisów. Postanowiłam więc przygotować taki tylko w ulepszonej wersji, a przepis ukaże się wkrótce.

Szkoda, że w starych książkach nie ma zdjęć kulinarnych, bo żeby wyobrazić sobie efekt końcowy, trzeba dokładnie przeczytać przepis. I jeszcze go sobie zwizualizować 😉 A dzisiaj to już nawet książki nie są potrzebne, bo wszystko jest w internetach …

Z dzieciństwa pamiętam tylko sernik z rodzynkami, za którym nie przepadałam. I może przez to długo nie cierpiałam rodzynek. Nie wiem jak to się stało, że w ogóle nie miałam pojęcia, że rodzynki to suszone winogrona. 😀 Pewnie przez nazwę, która z niczym się właściwie nie kojarzy.

Smacznego sernikowania!