Chleb orkiszowy bez drożdży

Zrobiłam jeszcze jedną wersję chleba bez drożdży i bez zakwasu. Tym razem to chleb orkiszowy bez drożdży (na proszku do pieczenia) z dodatkiem mąki żytniej i dyniowej. Zakwas to mieszanina mąki i wody, która po odpowiedniej fermentacji, zawiera kilkadziesiąt różnych bakterii odpowiedzialnych za produkcję kwasu mlekowego i kwasu octowego (stąd kwaskowy smak pieczywa) oraz tzw. dzikie drożdże. Pieczywo robione na naturalnym zakwasie dłużej zachowuje świeżość i jest uważane za zdrowe, ale … Osoby uczulone na grzyby, mające problem z drożdżycą organizmu lub ciągłym nadmiarem histaminy (alergicy), nie powinny takiego pieczywa jeść, jak również długo dojrzewających serów. Kandydoza (przerost drożdży) często występuje też u chorych na cukrzycę oraz osób mających niepohamowany apetyt na słodycze (uwaga – dzieci!).

Do pieczenia chleba użyłam dobrej jakości mąki orkiszowej typ 2000 oraz mąki żytniej razowej typ 2000. Do tego jeszcze oliwa z oliwek oraz zmielone na mąkę pestki dyni i mamy naprawdę dobry skład. Chleb dobrze wyrósł, jest zwarty, świetnie się kroi. W konsystencji trochę przypomina ciasto (nie, nie jest słodki). Nie smakuje jak chleb na zakwasie, ale ma ogromną zaletę – błyskawicznie się robi 😀 Podałabym go z czymś zdecydowanie wytrawnym i pikantnym!

Na blogu jest jeszcze przepis na chleb owsiany bez glutenu, jaj i drożdży 🙂

Zajrzyj do działu Do chleba

Chleb orkiszowy bez drożdży

Z racji tego, że miałam więcej czasu na stylizację, przebiegłam się po domu w poszukiwaniu dodatków do sesji. Jeśli lubisz retro klimaty jak ja, na pewno spodobają Ci się te stare książki kupione za grosze na targu, nuty Schumanna oraz Schuberta, które robią tylko tło (wybaczcie Mistrzowie) i kilka innych drobiazgów. Koronkowa wstawka jest ręcznie robiona z bardzo cieniutkich nici, to rodzinny prezent. Mała lupka służy do bezpośredniego zakładania na oko i ma specjalną obręcz na głowę.

Zaczynam też wyciągać kolekcjonerskie sztućce mojego Ślubnego (może zaczniemy wyprzedawać?). Tu wykorzystałam śliczne łyżeczki (czemu nikt takich dziś nie robi ze stali!) oraz mały nożyk, którym można by smarować masło na chlebie. Maselniczka współczesna, cynowana, koszyk i tacka z metalu. Filiżanki z metalowymi koszyczkami nie są wcale takie stare, mimo to rzadko się je spotyka u kogoś w domu. Niestety szkło arcoroc przez jakiś czas całkowicie zdominowało nasz rynek 😛 Ludzie kupowali całe serwisy z tego kolorowego i grubego szkła (!). Niesamowite mamy czasy, kiedy kicz robi furorę.

Mam ogromny sentyment do nut. Kiedyś 4 lata grałam na pianinie … Uwielbiałam to. Może gdybym wtedy miała pianino w domu, wybrałabym inną drogę? Kto wie. Ale nie byłabym w tym miejscu w którym jestem teraz.